Liw |
Administrator |
|
|
Dołączył: 20 Wrz 2005 |
Posty: 746 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
Kornelia napisał: | objęta nienagannym ruchem
metalicznego noża
zanurzam twarz w zieloną
toń marszczącą
filuterny połysk
toń nie marszczy, najwyżej wiatr marszczy toń
jabłko wysuwa się z
krwistej mieszanki
życia i śmierci
znieniłas czas
rozrzucone kawałki
enigmatycznej układanki
całość materialnej
dziwki
lampy na podłużnej
zagraconej od stosu
ciał ulicy
zapaliły płomień
wiecznej tęsknoty
objęta... |
podoba mi się pomysł na wiersz i jego przekaz  |
|