noix |
cichy osobnik |

|
|
Dołączył: 28 Wrz 2005 |
Posty: 16 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
Pomyslalam, ze mozna by podzielic sie z forumowiczami wierszami, ktore maja dla nas duze znaczenie, pomagaja w zlych chwilach i bardzo dobrze potrafia oddac nasze uczucia w danej chwili. Jest temat o Twardowskim, ale chcialam zostawic tamten, specjalnie dla niego.
Moja propozycja, zawsze podtrzymuje mnie na duchu gdy jest w zyciu ciezko:
MARGARET FISHBACK POWERS "SLADY NA PIASKU"
"Sen mialem wczoraj.
Sen, jeden z niewielu,
jakie ma pamiec zachowac zezwoli.
Plaza ogromna, dziewicza sie sciele
a na niej Jezus, kroczacy powoli.
Ujrzal mnie nagle. Przywolal do siebie.
Wiec szlismy brzegiem wsród ciszy i blasku.
Pogoda cudna--ni chmurki na niebie,
tylko za nami dwa slady na piasku.
Nagle sie niebo calunem zakrywa.
Jak na ekranie, widze zycie moje.
Scena po scenie szybko sie rozgrywa,
przywodzac przeto radosci i znoje.
My wciaz idziemy równym, wolnym krokiem,
niebianski ekran wciaz me zycie toczy,
chronologiczne, kazdy rok za rokiem.
To sie usmiechne, to znów przymkne oczy.
Nagle niechcacy do tylu spojrzalem:
raz slad sie urwal, to znów byl podwójny,
lecz sie Jezusa zapytac nie smialem.
Na niebie wlasnie nadszedl okres wojny.
Te przerwy w sladach spokoju nie daly!
Patrzylem w niebo obojetnym okiem,
myslac dlaczego slady sie zrywaly?
A przeciez szlismy stale równym krokiem.
Wreszcie ciekawosc wziela mnie w okowy.
Spytalem: "Panie! Czemu nasze slady--raz sa podwójne
--pojedyncze znowu, bo wytlumaczyc tego nie dam rady?"
"Synu--Pan rzeknie--gdy jestes w swym zyciu
w niebezpieczenstwie, albo tez udrece,
Ja czuwam stale, a czuwam w ukryciu
i w tych momentach biore cie na rece..."
 |
|